Trudno w to uwierzyć, ale to już koniec warsztatów w Michałowie. Ostatni dzień wykorzystujemy, by zainicjować myślenie o wystawie. Zbieramy najbardziej interesujące z naszego punktu widzenia wątki i motywy z wywiadów i spotkań, których tyle odbyliśmy w ciągu tych dwóch tygodni. Wracamy do notatek, które prowadziliśmy w trakcie. Szukamy większych wspólnych kategorii, które pozwoliłyby nam uporządkować ogrom źródeł, historii i wspomnień, którymi dzielili się z nami nasi rozmówcy… Lena przedstawia metodę Walta Disneya, którą wykorzystujemy, by puścić wodze fantazji i wymyślić, co chcielibyśmy, by znalazło się na wystawie, ale też by urealnić te pomysły oraz zastanowić się nad możliwymi wyzwaniami, które jeszcze przed nami. Ta praca to taki pomost i zapowiedź tego, czym będziemy zajmować się na kongresie, na który już wszyscy czekają. Do zobaczenia za chwilę!
czwartek, 6 sierpnia 2015
Czternasty dzień w Michałowie, 6 sierpnia 2015
Trudno w to uwierzyć, ale to już koniec warsztatów w Michałowie. Ostatni dzień wykorzystujemy, by zainicjować myślenie o wystawie. Zbieramy najbardziej interesujące z naszego punktu widzenia wątki i motywy z wywiadów i spotkań, których tyle odbyliśmy w ciągu tych dwóch tygodni. Wracamy do notatek, które prowadziliśmy w trakcie. Szukamy większych wspólnych kategorii, które pozwoliłyby nam uporządkować ogrom źródeł, historii i wspomnień, którymi dzielili się z nami nasi rozmówcy… Lena przedstawia metodę Walta Disneya, którą wykorzystujemy, by puścić wodze fantazji i wymyślić, co chcielibyśmy, by znalazło się na wystawie, ale też by urealnić te pomysły oraz zastanowić się nad możliwymi wyzwaniami, które jeszcze przed nami. Ta praca to taki pomost i zapowiedź tego, czym będziemy zajmować się na kongresie, na który już wszyscy czekają. Do zobaczenia za chwilę!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz