sobota, 15 sierpnia 2015

Czternasty dzień w Krynkach, 02.08.2015

Historia naszej przygody w Krynkach zatoczyła koło. 09 lipca spotkaliśmy się z młodzieżą w GOK-u, aby się poznać i pójść potem na szczudła. Dzisiaj po ostatnich nagraniach poszliśmy na szczudła, po czym podsumowaliśmy czternaście dni pracy w GOK-u.
Zebranie ostatnich wywiadów nie było proste. Mieliśmy umówione spotkanie z jedną z rozmówczyń, ale niestety nie zastaliśmy jej w domu, więc wyszliśmy na ulice Krynek, aby poszukać innych osób. Chociaż nie było to proste, to udało się! Zapaliliśmy również znicz na pewnym grobie, o co poprosiła nas jedna z rozmówczyń, która sama nie mogła tego uczynić.

Szczudła to wspaniała zabawa, idealna na zakończenie tych dni trudnej, ale jakże inspirującej pracy. Widzimy się już niedługo w Gibach na Kongresie, gdzie wspólnie stworzymy wystawę opowiadającą o Krynkach.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz