Niedzielne popołudnie spędziliśmy na wywiadzie u pani Marii. Do jej domu trafiliśmy dzięki sąsiadom, którzy opowiadali nam o jej teściu - więźniu niemieckiego obozu koncentracyjnego w Lublinie (KL Majdanek). Oczywiście jego historia także przewijała się w naszej rozmowie, ale losy pani Marii były dla nas równie ciekawe. Tym bardziej, że opowieści towarzyszył pokaz starych zdjęć. Na jednym z nich widzieliśmy pradziadka pani Marii - Benedykta Kurdybanowskiego (zapewne urodzonego jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku), który przez 24 lata służył w armii carskiej.
Tutaj możecie zobaczyć, jak wyglądał - okazało się bowiem, że Ania widziała już kiedyś jego zdjęcie na portalu internetowym dotyczącym strojów ludowych.
A tutaj zdjęcie naszej niezwykłej rozmówczyni. Wkrótce ruszamy na kolejne spotkania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz