Drugi dzień to czas
badawczo-historycznego rozbiegu. Ania będzie z nami tylko trzy dni,
więc dobrze wykorzystać ten czas, aby zgłębić tajemnice robienia
dobrych wywiadów i odkrywania lokalnych historii. Z tego powodu
spotykamy się dziś dwa razy. W południe w GOK-u, a wieczorem w
Pracowni Filmu, Dźwięku i Fotografii.
Dzisiejsze warsztaty zaczynamy od rozmowy o historii Michałowa. Tworząc oś czasu przyglądamy się jej w trzech wymiarach: wielkiej historii tej miejscowości, historii konkretnych rodzin i historii indywidualnych. Nakładające się na siebie różne perspektywy pokazują, co tak naprawdę może nas interesować – indywidualne doświadczenie każdej osoby – naszych przyszłych rozmówców i rozmówczyń.
Jako że tematem Kongresu ma być dobre
sąsiedztwo zastanawiamy się, czym ono jest. Poprzez twórczą pracę
ze słowami i skojarzeniami budujemy opowieści o życiu z innymi.
Tutaj możecie zobaczyć rezultaty tego działania.
Popołudnie poświęcamy natomiast na
pracę ze zdjęciami. Zastanawiamy się, czym jest stworzone przez
Zbigniewa Lewczyńskiego pojęcie „archeologia fotografii”,
odkrywamy losy australijskich przestępców i rozważamy potencjalne
historie zdjęć zgromadzonych w Pracowni.
A na koniec dnia ruszamy jeszcze z miejską rekrutacją innych potencjalnie zainteresowanych naszym projektem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz