To ostatni dzień z tego pobytu, a grafik napięty co do minuty. Zaczynamy od spotkania w GOK-u i warsztatów poświęconych różnorodności i współpracy, a także ról w grupie. Uczymy się, jak korzystać z różnic między nami, tak żeby osiągać wspólne cele i na czym polega rola liderska.
Potem biegniemy na wywiad z panią Niną Gorbacz-Krętowską,
która zaprasza całą naszą liczną grupę do salonu, gdzie snuje swoją opowieść. Słuchamy
o przodkach pani Niny, jej przedwojennych wspomnieniach i znajomościach z
córkami niemieckiego fabrykanta oraz żydowskimi dziećmi. Pani Nina do dzisiaj
jest w kontakcie z rodzinami swoich dawnych przyjaciół – część z nich mieszka w
Izraelu. Jeszcze więcej wspomnień znajdziemy w „Gazecie Michałowa”, dla której
pani Nina pisała felietony. Bogaty w fotografie, a przede wszystkim
przedwojenną mapę Michałowa, wspaniały album to także m.in. zasługa pani Niny,
która konsultowała i współtworzyła to imponujące wydawnictwo, świetne źródło do
naszej pracy.
Wracamy do GOK-u na część podsumowującą tydzień wspólnej
pracy. Zbieramy w jednym miejscu najważniejsze wątki, które przewijały się w
trakcie wywiadów. Zastanawiamy się nad naszym doświadczeniem udziału w
projekcie – co bierzemy dla siebie z tego, co działo się przez te siedem dni, co zostawiamy jako inspirację na przyszłość, a co zostaje do zmiany (późniejsze
pobudki:). Jeszcze tylko szybkie pożegnanie z Pracownią Filmu, Dźwięku i
Fotografii, ostatnie zakupy w piekarni Maja i w drogę. Rozstajemy się, jednak na
krótko:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz